Upór władz Kodnia sprawia, że „pomnik wdzięczności” wzniesiony sowieckim żołnierzom jest nietykalny
Mówiąc językiem współczesnych, kochał adrenalinę. Kiedy jeden z jego podwładnych został porwany przez NKWD, mój dziadek, wraz z kilkuosobowym oddziałem, wypuścił się kilka kilometrów w głąb Rosji, z zaskoczenia zaatakował sowiecki posterunek, aresztował jego załogę i przeprowadził z workami na głowach na polską stronę. Tu oficjalnie ich aresztował. Zaproponował wymianę na uwięzionego Polaka, dzięki czemu ten wrócił do Polski – mówi Grażyna Kontrym-Sznajd, wnuczka mjr. Bolesława Kontryma ps. „Żmudzin”.
Mamy więc istotny cel. Siła robocza przedłużona o wiek emerytalny, kobieta wolna od obciążeń rodzinnych to treści, które towarzyszą polskiej rzeczywistości od roku 1945, kiedy na plakatach pojawiła się „kobieta na traktorze”. Największą przeszkodą w zaprzęgnięciu polskiej kobiety do pracy w Unii Europejskiej jest jej poczucie godności. Uważa się za matkę, za Polkę, za żonę. Ta fundamentalna świadomość każdej kobiety nazwana jest mitem, który przeszkadza w zapędzeniu polskiej kobiety do eurokołchozu, ostrzega ks. bp Stanisław Stefanek.
Mamy mniej samolotów wojskowych, ale piloci latają więcej. Coraz mniej oficerów szkoli się w USA.
Od kilkunastu lat nie udaje się zagospodarować budynku byłych koszar i niemieckiego obozu w Działdowie, który popada w ruinę.
Siedmiu ukraińskich wojskowych zginęło w ostrzelanym przez rebeliancki czołg transporterze opancerzonym.
Wczoraj do akcji wkroczyli saperzy i śmigłowce bojowe. Od kilku dni na poligonach i Bałtyku siły Wislandii ćwiczą odparcie agresji i skuteczny kontratak.
W październiku, miesiącu różańcowym, polecajmy Bogu za wstawiennictwem Maryi szczególnie sprawę pokoju na świecie, a także módlmy się w intencji rodzin.
Duża grupa biskupów poddana została represjom za wspieranie Insurekcji Kościuszkowskiej. Zostali aresztowani, usunięci z urzędu czy deportowani do Rosji – pisze ksiądz biskup Antoni Pacyfik Dydycz w kontekście wystąpienia pana marszałka Niesiołowskiego.
Wspominając dziś tego pokornego zakonnika i duszpasterza, pomyślmy, ile w nas jest wdzięczności za służbę polskim kapłanom na tylu parafiach, w tylu miejscach i w tylu momentach historii. MÓDLMY SIĘ CODZIENNIE ZA POLSKĘ LITANIĄ NARODU POLSKIEGO.